No Hejka :)
Dość dawno nie pisałam ,ale teraz coś mnie natchnęło :)
Nie rozumiem..dlaczego w tych czasach tak trudno o empatię? Gdy widzisz Dziecko w TV ,które jest połamane,lub chore to twoja pierwsza reakcja : "Matko!! Biedne dziecko trzeba wysłać SMS na to biedactwo niech zdrowieje!!" ,a gdy widzisz dziecko nękane w szkole przez rówieśników "Haha! To musi być totalne zero skoro go tak nękają". Nie osądzam od razu wszystkich,podaję tylko przykład. Co z wami ludzie..my wszyscy mamy uczucia..niektórzy nie okazują ich od razu, inni są bardziej wrażliwi i łatwo ich zranić... Potem gdy taki nękany dzieciak się powiesi,albo podetnie sobie żyły to wszyscy od razu "matko,jak go szkoda...taki dobry chłopak z niego.." i oczywiście chuj z tym,że sam w jakimś stopniu przyczyniłeś się do jego samobójstwa obrabianiem mu dupy,lub zwykłym brakiem pomocy z twojej strony. Najlepsze zdanie o ludziach jest po ich śmierci.
Nie rozumiem..dlaczego w tych czasach tak trudno o empatię? Gdy widzisz Dziecko w TV ,które jest połamane,lub chore to twoja pierwsza reakcja : "Matko!! Biedne dziecko trzeba wysłać SMS na to biedactwo niech zdrowieje!!" ,a gdy widzisz dziecko nękane w szkole przez rówieśników "Haha! To musi być totalne zero skoro go tak nękają". Nie osądzam od razu wszystkich,podaję tylko przykład. Co z wami ludzie..my wszyscy mamy uczucia..niektórzy nie okazują ich od razu, inni są bardziej wrażliwi i łatwo ich zranić... Potem gdy taki nękany dzieciak się powiesi,albo podetnie sobie żyły to wszyscy od razu "matko,jak go szkoda...taki dobry chłopak z niego.." i oczywiście chuj z tym,że sam w jakimś stopniu przyczyniłeś się do jego samobójstwa obrabianiem mu dupy,lub zwykłym brakiem pomocy z twojej strony. Najlepsze zdanie o ludziach jest po ich śmierci.
Kolejny przykład:
Dzieciak nie ma markowych ciuchów,a jego rodzina nie należy do najbogatszych, jest przez to wyśmiewany..( przyznaję się,że znam jedną taką osobę i wyśmiewałam się z niej..na szczęście zmądrzałam od 1 klasy gimby i widzę ile zła mogłam tym wyrządzić.. ) Tak na prawdę nigdy nie rozmawiałeś nawet z tą osobą,ale obrabiasz jej tyłek za wszystko "haha!! Jak można nie mieć kasy na buty z Nike!!? Jprdl jakie dziwne dziecko!" jest niestety dużo takich tępych blondynek,które postępują w ten sposób i potrafią się z czegoś takiego wyśmiewać. Skąd masz pewność,że taka osoba nei popełni któregoś dnia samobójstwa bo nie będzie w stanie znieść kolejnych dni w szkole? Ty potem pewnie umyjesz ręce i powiesz "ja nic tej osobie nie zrobiłam! przecież to nie ja ją zabiłam sama to zrobiła!" A teraz się zastanów dlaczego? Tak od samości? Bo jej się znudziło żyć? Ty się przyczyniłeś do tego ,że np. skoczyła z 10 piętra, podcięła sb żyły..na korytarzu pewnie nie raz widziała twoje krzywe spojrzenie a następnie śmiech. Postaw się w sytuacji tej osoby..mogła przecież być słabsza psychicznie niż ty,albo była silna do czasu..każdy ma swoje granice,a ty przekroczyłeś granice tej osoby..
Dzieciak nie ma markowych ciuchów,a jego rodzina nie należy do najbogatszych, jest przez to wyśmiewany..( przyznaję się,że znam jedną taką osobę i wyśmiewałam się z niej..na szczęście zmądrzałam od 1 klasy gimby i widzę ile zła mogłam tym wyrządzić.. ) Tak na prawdę nigdy nie rozmawiałeś nawet z tą osobą,ale obrabiasz jej tyłek za wszystko "haha!! Jak można nie mieć kasy na buty z Nike!!? Jprdl jakie dziwne dziecko!" jest niestety dużo takich tępych blondynek,które postępują w ten sposób i potrafią się z czegoś takiego wyśmiewać. Skąd masz pewność,że taka osoba nei popełni któregoś dnia samobójstwa bo nie będzie w stanie znieść kolejnych dni w szkole? Ty potem pewnie umyjesz ręce i powiesz "ja nic tej osobie nie zrobiłam! przecież to nie ja ją zabiłam sama to zrobiła!" A teraz się zastanów dlaczego? Tak od samości? Bo jej się znudziło żyć? Ty się przyczyniłeś do tego ,że np. skoczyła z 10 piętra, podcięła sb żyły..na korytarzu pewnie nie raz widziała twoje krzywe spojrzenie a następnie śmiech. Postaw się w sytuacji tej osoby..mogła przecież być słabsza psychicznie niż ty,albo była silna do czasu..każdy ma swoje granice,a ty przekroczyłeś granice tej osoby..
Ręce mi opadają gdy słyszę "ja nie chcę jej osądzać ,ale ona jest jakaś durna,wygląda jak bezdomna" STOP! Właśnie osądziłeś tą osobę,właśnie ją obraziłeś i zdeptałeś jej granice. Każdy z nas ma prawo do życia i nieważne jak je przeżywa..to nie twój zasrany biznes. Może ta osoba osiągnie kiedyś coś więcej niż ty..ty mając kasę rodziców siądziesz sobie wygodnie w fotelu i w nim zgnijesz..bo po co się wysilać,jak ma się kasę? A ta osoba będzie ciężko zapierdalać i osiągnie coś więcej np. Zostanie sławną piosenkarką ,a ty powiesz któregoś dnia "wow! znam ją! chodziłam z nią do szkoły! zawsze w nią wierzyłam!!" I po chuj kłamiesz...ty byłeś jedną z tych osób ,które równały ją z ziemią,a teraz gdy jest sławna,pierdolisz,że w nią wierzyłeś. Niestety każdy medal ma dwie strony..może się okazać że ty będziesz wygodnie siedział w fotelu a ta osoba będzie spokojnie spoczywała w trumnie. Dlaczego? Przez takich debili jak ty.
Nie każdy może być tak silny psychicznie jak ty. Ty możesz być silny,mieć swoją paczkę kumpli, mieć na kogo liczyć i czuć,że jesteś coś warty,a z osobą,która jest gnojona mało kto chce gadać,dlatego takie osoby z zasady s same albo mają jednego przyjaciela,który pewnie też jest gnojony za to,że w ogóle z tą osobą się kumpluje. Obrywa za niewinność..z resztą osoba ,która jest gnojona często obrywa za to,że nie ma pieniędzy,albo za to,że w ogóle żyje..no bo jak można żyć bez drogich ciuchów co? Czasem taka osoba albo w pogoni za pieniędzmi i akceptacją staje się dziwką,żeby mieć pieniądze.
Proszę nie brać tego postu,jako to,że obrażam wszystkich ludzi i że twierdzę że wszyscy tacy są,chcę tylko wrócić uwagę na zachowanie niektórych ludzi,którzy naprawdę zachowują się jak bezmózgi..
Papa ;)