Helo everybody :)
Miałam ostatnio smutne dni..całymi dniami siedziałam pod kołdrą oglądając American Horror Story.Może to dlatego,że byłam chora.
Po jakimś tygodniu postanowiłam,że wreszcie się ruszę i pójdę na dwór. Myślałam ,że pójdę sama i będę słuchać muzyki (co by mnie bardziej zdołowało) ,ale odwiedziłam Darka ^,^
Wygadałam mu się ,pogadaliśmy i stwierdziłam,że życie jest za krótkie,żeby cały czas się dołować.Każdy ma złe dni i nic mu się nie chce, a zasypiają z myślą,że są sami...to absolutnie normalne. Ale nie możemy tak żyć cały czas,bo odejdziemy z myślą,że jesteśmy niechciani i do niczego..a tak nie jest.
Będziemy niechciani jeśli będziemy się nad sobą rozczulać i na siłę będziemy chcieli,żeby się nad nami litowali.Jeśli masz uczucie,że nikt cię nie chce,to nic bardziej mylnego :) Każdy ma przyjaciół nawet emo mają swoich znajomych,przyjaciół,miłości.
Rozumiem,że ktoś potrzebuje więcej troski niż inny,ale po co na chama wymuszać w kimś poczucie troski itp. np.:
"Serce mnie boli przez ciebie!"
"Pocięłam się przez ciebie!"
"To wszystko twoja wina!"
Po co to? Jeśli ktoś cię kocha,albo lubi, to nie dlatego,że tak gadasz..tym właśnie tą osobę odtrącasz,bo czuje się winna,smutna i przede wszystkim odpowiedzialna za krzywdy jakie ci się dzieją...To nie jest miłe.
Jeśli ktoś nie może się spotkać,to nie dlatego,że ma cię w ..głębokim poważaniu :D tylko może po prostu naprawdę nie może?? A jeśli tak jest..nie uzależniaj się od jednej osoby ..masz pewnie więcej znajomych więc z nimi też spędzaj czas, Uwierz,że można spędzić równie fajnie i śmiesznie czas z innymi osobami,a dla drugiej osoby będzie to ulga,gdy nie będzie musiała cię "niańczyć".
Ciesz się nawet ze spacerów sam na sam ze sobą..często takie spacery pomagają nam przemyśleć nasze życie i co chcemy w nim robić. Dodatkowymi plusami jest też dobre dotlenienie ☺
Podobny temat dała jedna z moich ulubionych youtuberek a mianowicie :
Tutaj link do filmiku [♥]
To na tyle i papa ♥♥
.jpg)